Goes to...
TOTO!
Tak, tak, to ta japońska firma produkująca toalety z funkcją lewatywy, masażu, grające melodyjki i odświeżające powietrze. Tym razem ktoś wpadł na genialny pomysł, by zamienić bagażnik w skuterze na sedes. Z ekskrementów kierowcy wytwarzany jest biogaz, który napędza silnik.
Brzmi tak innowacyjnie i przyszłościowo, prawda?
Najbardziej rozbawiły mnie wyniki sondy na pewnym portalu, 33% odpowiedziało:
"Takie maszyny to przyszłość motoryzacji"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz